niestety od lat promuje się jedyny słuszny wizerunek kobiety czyli szczupły. Dlatego każda dodatkowa fałdka jest niemile widziana i trzeba się z nią natychmiast rozprawić. Za promowanie takiego stanu rzeczy odpowiadają media, projektanci i panujące przyzwolenie społeczne. Osobiście nigdy nie byłam wiotką trzcinką, zawsze miałam rozmiar "over size" ;), ale żyję i póki co mam się nieźle...:)
niestety od lat promuje się jedyny słuszny wizerunek kobiety czyli szczupły. Dlatego każda dodatkowa fałdka jest niemile widziana i trzeba się z nią natychmiast rozprawić. Za promowanie takiego stanu rzeczy odpowiadają media, projektanci i panujące przyzwolenie społeczne. Osobiście nigdy nie byłam wiotką trzcinką, zawsze miałam rozmiar "over size" ;), ale żyję i póki co mam się nieźle...:)
OdpowiedzUsuń