Wszystkim znajomym Bloggerom, Podczytywaczom i Podglądywaczom życzę wesołych, spokojnych, wiosennych, pięknych i przede wszystkim rodzinnych Świąt Wielkanocnych! :):)
Pozdrawiam i do zobaczenia po Świętach,
Asia
sobota, 30 marca 2013
piątek, 29 marca 2013
Tildowa króliczka :)
Moja mama jest współczesną, damską wersją mitycznego króla Midasa. Czego się nie dotknie, za co się nie weźmie - wszystko to zamienia się w złoto i dzieło sztuki (oczywiście dalsza, pejoratywna część mitu jej nie dotyczy, hihi). :))
Oto kolejna tildka, którą zrobiła. Czyż nie jest piękna? :)))
Pozdrawiam,
Najbarwniej :)
Oto kolejna tildka, którą zrobiła. Czyż nie jest piękna? :)))
Pozdrawiam,
Najbarwniej :)
czwartek, 28 marca 2013
poniedziałek, 25 marca 2013
Wyniki candy! :)
Dobry wieczór wszystkim :)
Dzisiaj upłynął termin wzięcia udziału w moim pierwszym candy. Bardzo chciałabym podziękować Wam za wspólną zabawę. W sumie trzynaście osób osób zdecydowało się przygarnąć moje kolczyki :) To dla mnie wielka przyjemność, że mogę podzielić się z Wami cząstką swojej twórczości! :) Aaa teraz do meritum :)
Do wygrania była jedna z dwóch par kolczyków do wyboru. Propozycja pierwsza - filcówki brązowe:
oraz druga opcja - filcówki niebieskie:
Imiona/Nicki wszystkich Uczestników wypisałam na oddzielnych karteczkach, dzieląc ich na zwolenników brązów oraz niebieskości :)
W losowaniu udział brała Komisja Gier i Zakładów w składzie: Olga oraz Piotr. Nad poprawnością przebiegu losowania czuwałam ja i mój aparat. :)) A oto wyniki zabawy:
Olga wylosowała Zwyciężczynię brązowej pary kolczyków...
... i okazała się nią być:
Natomiast Piotr wylosował Zwyciężczynię niebieskiej pary kolczyków.
Nagrodę otrzymuje:
Jeszcze raz moje gratulacje (Anonimowa Dominiko - dominika.tyta@wp.pl oraz Niko z bloga http://mojeanielskieinspiracje.blogspot.com/) i wielkie podziękowania dla wszystkich Uczestników :)) Niebawem następne zabawy :)
Pozdrawiam Was gorąco i życzę dobrej nocy!
Najbarwniej :)
Dzisiaj upłynął termin wzięcia udziału w moim pierwszym candy. Bardzo chciałabym podziękować Wam za wspólną zabawę. W sumie trzynaście osób osób zdecydowało się przygarnąć moje kolczyki :) To dla mnie wielka przyjemność, że mogę podzielić się z Wami cząstką swojej twórczości! :) Aaa teraz do meritum :)
Do wygrania była jedna z dwóch par kolczyków do wyboru. Propozycja pierwsza - filcówki brązowe:
oraz druga opcja - filcówki niebieskie:
Imiona/Nicki wszystkich Uczestników wypisałam na oddzielnych karteczkach, dzieląc ich na zwolenników brązów oraz niebieskości :)
W losowaniu udział brała Komisja Gier i Zakładów w składzie: Olga oraz Piotr. Nad poprawnością przebiegu losowania czuwałam ja i mój aparat. :)) A oto wyniki zabawy:
Olga wylosowała Zwyciężczynię brązowej pary kolczyków...
... i okazała się nią być:
Natomiast Piotr wylosował Zwyciężczynię niebieskiej pary kolczyków.
Nagrodę otrzymuje:
Jeszcze raz moje gratulacje (Anonimowa Dominiko - dominika.tyta@wp.pl oraz Niko z bloga http://mojeanielskieinspiracje.blogspot.com/) i wielkie podziękowania dla wszystkich Uczestników :)) Niebawem następne zabawy :)
Pozdrawiam Was gorąco i życzę dobrej nocy!
Najbarwniej :)
czwartek, 21 marca 2013
Kobiece krągłości :)
Kształtne czy szczupłe?
Z wyraźnie zaznaczonymi krągłościami czy kościste?
Jakie powinny być kobiety? ;>
Zapraszam do przeczytania mojego artykułu:
http://www.wiecjestem.us.edu.pl/passe-czy-seksi-jakie-sa-kobiece-kraglosci
Pozdrawiam "wiosennie",
Najbarwniej :)
Z wyraźnie zaznaczonymi krągłościami czy kościste?
Jakie powinny być kobiety? ;>
Zapraszam do przeczytania mojego artykułu:
http://www.wiecjestem.us.edu.pl/passe-czy-seksi-jakie-sa-kobiece-kraglosci
Pozdrawiam "wiosennie",
Najbarwniej :)
poniedziałek, 18 marca 2013
Cuda na kiju :)
Święta za pasem a śnieg i mróz nie odpuszczają. Pogoda jest wirtuozem w graniu nam na nosie. Miejmy tylko nadzieję, że w tym roku Wielkanoc nie będzie przypominała bardziej Świąt Bożego Narodzenia...
Czekając z utęsknieniem na Święta, jak co roku, Szalona Ekipa Kobiet wianki wije.
W tym roku oprócz wianków powstały także cuda na kiju - mchowe drzewa. Wyglądają tak :):
A na koniec - moja Mama i nieszczęśliwy Precel. Chyba nie lubi wiankowych spotkań :)
Pozdrawiam,
Najbarwniej :)
Czekając z utęsknieniem na Święta, jak co roku, Szalona Ekipa Kobiet wianki wije.
W tym roku oprócz wianków powstały także cuda na kiju - mchowe drzewa. Wyglądają tak :):
A na koniec - moja Mama i nieszczęśliwy Precel. Chyba nie lubi wiankowych spotkań :)
Pozdrawiam,
Najbarwniej :)
piątek, 15 marca 2013
Józuś...
Mój dziadek pochodził z Rumunii. Urodził się w 1939r.w Lupenii. W 1947 roku wraz z całą rodziną: jego mamą, ojcem i siostrą, przyjechali transportem „za chlebem” do Kędzierzyna. Prababcia była gospodynią domową. Mistrzowsko szydełkowała, robiła na drutach, tkała chodniki na krośnie. Pradziadek natomiast trudnił się rucznikarstwem; pracował także jako ślusarz dołowy w kopalni Bobrek w Bytomiu.
W czasie ostatnich Świąt Bożego Narodzenia przeprowadziłam pierwszy wywiad z moim dziadkiem o jego rodzinie, korzeniach, pochodzeniu. Na Wielkanoc planowałam zrobić kolejny. Niestety, pierwszy okazał ostatnim…
Nasz” Józuś” miał silną osobowość, cyniczne żarty i mądrość życiową. Odszedł tak cicho i niespodziewanie…
Będzie Nam Cię bardzo brakowało…
Jestem tego pewna ,
w głębi duszy o tym wiem ,
że gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się.
Mimo świata który,
kocha i rani nas dzień w dzień,
gdzieś na szczycie góry
wszyscy razem spotkamy się.
W czasie ostatnich Świąt Bożego Narodzenia przeprowadziłam pierwszy wywiad z moim dziadkiem o jego rodzinie, korzeniach, pochodzeniu. Na Wielkanoc planowałam zrobić kolejny. Niestety, pierwszy okazał ostatnim…
Nasz” Józuś” miał silną osobowość, cyniczne żarty i mądrość życiową. Odszedł tak cicho i niespodziewanie…
Będzie Nam Cię bardzo brakowało…
Jestem tego pewna ,
w głębi duszy o tym wiem ,
że gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się.
Mimo świata który,
kocha i rani nas dzień w dzień,
gdzieś na szczycie góry
wszyscy razem spotkamy się.
Subskrybuj:
Posty (Atom)