sobota, 23 grudnia 2017

Wigilia kwitnących Świąt


Już jutro Wigilia, dzień poprzedzający Boże Narodzenie. Z łaciny słowo „vigilia” znaczy tyle co nocna straż, warta, oczekiwanie. Zwyczajowo tym mianem określa się przeddzień ważnego święta.

Wigilia Bożego Narodzenia wedle staropolskich wierzeń miała obfitować w przeróżne znaki, a ludzie prawi mogli zobaczyć liczne cuda: rzeki zmieniające się w płynne złoto, studnie pełne miodu lub wina, zwierzęta mówiące ludzkim głosem czy kwitnące kwiaty i owocujące rośliny. Wierzono, że w ten sposób cała Ziemia czcić będzie Narodzenie Pańskie. W tym Wyjątkowym Dniu znikać miały bariery między ziemią a zaświatami, dusze zmarłych pod postacią strudzonych wędrowców, żebraków, niespodziewanych gości miały przychodzić do domostw, gdzie czekało na nie puste miejsce przy stole. Tego dnia także musiały zakończyć się przygotowania do Godów („Godnych Świąt”) – czyli okresu od Bożego Narodzenia do 1 stycznia lub Trzech Króli. Strojono więc starannie izbę i stół, wieszano atrybut świąt zieloną gałąź – symbol życia, zdrowia, sił witalnych, którą przystrajano jabłkami, orzechami, słomą, ręcznie wykonanymi papierowymi ozdobami oraz światami – kulami zrobionymi z kolorowych opłatków misternie klejonych śliną. Najczęściej jednak izbę strojono w snopy zboża, słomy i siana, które są symbolem urodzaju, by przyniosły dobrobyt w następnym roku. Choinkę w polskich domach zaczęto stawiać dopiero na przełomie XVIII-XIX w., a zwyczaj strojenia bożonarodzeniowego drzewka przywędrował do Nas aż z Niemiec.

Ze staropolskiej tradycji do dziś przetrwało wiele wierzeń, obyczajów i przesądów. W zależności od przynależności regionalnej, etnicznej, pochodzenia naszych babć i dziadków każdy z nas nie wyobraża sobie Wigilii bez tego czy owego. Ile rodzin - tyle sposobów na celebrowanie tego WAŻNEGO DNIA rozpoczynającego Święta Bożego Narodzenia. Jeśli podpytacie swoich znajomych jak wygląda ich Wigilia to naprawdę będzie zaskoczeni np. różnorodnością serwowanych potraw. Dostrzeżecie też, jak każdy z nas zwraca uwagę na coś innego, jak różne rzeczy są dla nas w Wigilię ważne.

Choć być może zabrzmi to nieco próżnie to nie wyobrażam sobie Świąt bez przystrojonego domu. Ważne jest dla mnie, by Święta nie tylko smakowały, ale też pięknie wyglądały. Staram się, by co roku dom w okresie bożonarodzeniowym wyglądał trochę inaczej, by coroczne wystroje różniły się od siebie, by każdego roku były wyjątkowe. Staram się przygotować coś innego, kupić nowe lub przerobić stare ozdoby. W tym roku moje serce skradła otwarta, przezroczysta bombka ze sklepu z asortymentem dla domu :)


W tym roku na drzwiach wejściowych zawisła girlanda z żywych zielonych gałązek, którą udekorowałam drewnianymi figurkami, domkami i cukrowymi laskami.


Na oknie zwisły białe gałęzie przyozdobione cisem oraz kryształowym figurkami szklanymi bombkami oraz kurtyna ledowa. Ciepłym światłem pokój okala również girlanda oraz białe drzewko, które w tym roku zastąpiło choinkę.




Podobnie jak w tamtym roku, w tym również czekam, aż w moim wazonie zakwitną gałęzie wiśni. Pokazały się już pierwsze kwiatki, powoli rozwijają się kolejne pączki. Kwitnie świat oczekując Narodzin Małego Boga…

Życzę Wam, aby w Waszych sercach i umysłach również zakwitło Boże Narodzenie. Żeby Święta przyniosły wiele okazji do odpoczynku, pięknych spotkań i wspomnień, były przepełnione wzajemną miłością i abyśmy nie zapomnieli dlaczego właściwie i co świętujemy. Raduj się Świecie!


Wtedy jest Boże Narodzenie

Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata
i wyciągasz do niego ręce,
jest Boże Narodzenie.

Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać,
jest Boże Narodzenie.

Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad,
które jak żelazna obręcz uciskają ludzi
w ich samotności,
jest Boże Narodzenie.

Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei "więźniom",
tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego,
moralnego i duchowego ubóstwa,
jest Boże Narodzenie.

Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze,
jak bardzo znikome są twoje możliwości
i jak wielka jest twoja słabość,
jest Boże Narodzenie.

Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg
pokochał innych przez ciebie,

Zawsze wtedy,
jest Boże Narodzenie.


Matka Teresa z Kalkuty