Czy Wam też tak dłuży się ta zima? I brakuje Wam kolorów? Niczego tak nie chcę jak kilku promyków Słońca i nadejścia cieplejszej pory roku...
Układam już sobie w głowie kadry zdjęć kwitnących czereśni i wiśni... Z niecierpliwością czekam na wiązkę konwalii lub gałązkę bzu...
Ale (ponoć) póki sikorki i wróble namiętnie wydziobują słonecznik z naszych karmników, nie mamy co liczyć na szybkie wiosny.
Pozdrawiam Was i życzę Wam (i sobie) więcej ciepła,
Najbarwniej
poniedziałek, 25 lutego 2013
sobota, 23 lutego 2013
Candy na blogu ARTE BANALE
Piękne kalendarze do wygrania na: http://artebanale.blogspot.com/2013/02/kalendarzowe-candy-rozpoczac-czas.html?showComment=1361615714089
Polecam! :))
Polecam! :))
czwartek, 21 lutego 2013
Zakopane
niedziela, 17 lutego 2013
wtorek, 12 lutego 2013
Szydełkowe breloki
Egzaminy zdane. Jutro kierunek Zakopane, bo taki dwudniowy, wypoczynkowy prezent urodzinowy dostałam od moich przyjaciół i znajomych :))
W podróż zabieram także dwa nowe breloki, które zrobiła moja mega-hiper-uzdolniona Mama! :) Mamcik mój namiętnie podgląda m.in. bloga Pod norweskim niebem. W jednym z swoich ostatnich wpisów jego autorka, Dagmara, zamieściła filmik-instrukcję Uli Phelep, przy pomocy którego samodzielnie można zrobić szydełkowe serduszko. Długo nie musiałam czekać na efekty pracy mojego Szalonego Rodzica... i oprócz pięknego serduszka, gratisowo dostałam także misia :) Postanowiłam, że zrobię z nich breloki, które dumnie będą dyndały na zamkach błyskawicznych moich kosmetyczek i zwiedzały ze mną Polskę. Voilà :) :
Tu, tu i tu znajdziecie filmiki instruktażowe jak zrobić powyższe cuda :))
Pozdrawiam i życzę miłego szydełkowania (którego ja dopiero się uczę),
Najbarwniej :)
W podróż zabieram także dwa nowe breloki, które zrobiła moja mega-hiper-uzdolniona Mama! :) Mamcik mój namiętnie podgląda m.in. bloga Pod norweskim niebem. W jednym z swoich ostatnich wpisów jego autorka, Dagmara, zamieściła filmik-instrukcję Uli Phelep, przy pomocy którego samodzielnie można zrobić szydełkowe serduszko. Długo nie musiałam czekać na efekty pracy mojego Szalonego Rodzica... i oprócz pięknego serduszka, gratisowo dostałam także misia :) Postanowiłam, że zrobię z nich breloki, które dumnie będą dyndały na zamkach błyskawicznych moich kosmetyczek i zwiedzały ze mną Polskę. Voilà :) :
Tu, tu i tu znajdziecie filmiki instruktażowe jak zrobić powyższe cuda :))
Pozdrawiam i życzę miłego szydełkowania (którego ja dopiero się uczę),
Najbarwniej :)
środa, 6 lutego 2013
Kiedyś zwariuję! :)
Cześć! :) Przede mną jeszcze jeden, ostatni egzamin, a potem upragnione ferie. Ale zanim znowu zniknę w notatkach, chciałabym Wam pokazać nowości, które ostatnio ukręciłam.
Filcowy Misz-Masz, czyli filcowa, żółto-pamarańczowo-czerwona bransoletka i kolczyki.
Ich zrobienie pochłonęło mi trzy popołudnia. I trzykrotnie przy ich tworzeniu zawyłam z bólu, gdyż igła, którą filcowałam wełnę wylądowała pod moją skórą. Ale jak widać żyję, mam się dobrze… a co najważniejsze - mam nową biżuterię. : )
Tak wygląda na ręce:
Kolczyki nieco ubogie w porównaniu do bransoletki... ale nic nie jest idealne : )
Swarulki moje kochane
Kryształki Swarovskiego kupuję w katowickim Koralium. Można tam również zaopatrzyć się w: zapięcia, ogniwka, kamyczki i czego tylko Dusza zapragnie, żeby zrobić własną, wymarzoną ozdobę. Swoisty raj na ziemi : )
Staram się tam chodzić jak najrzadziej, bo przeglądając kolejne przegródki z koralikami tracę rozum i kupuję jak opętana.
Bransoletka dla niewymagających
…bo wystarczy tylko dowolny sznurek, Kropelka, nożyczki i zapięcie, żeby ją zrobić.
Kolczyki a’la Swarovski
Uwierzycie, że są plastikowe? A wszystkie elementy, z których się składają można kupić w pasmanterii? A do tego całkowity ich koszt to ok. 5 zł?
Pozdrawiam i czekam na Wasze komentarze,
Najbarwniej :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)