czwartek, 31 stycznia 2013

Pracownia witrażu

Szklane piękności. Z każdym promieniem słonecznym zmieniające swe kolory. Witraże... Każdy inny, niepowtarzalny, wyjątkowy. ..

Technika witrażu od dawna mi się podobała. Dokonując retrospekcji, szukając źródła miłości w tym rodzaju sztuki, trafiam na ciocię Jolę - pozytywną artystkę. To od niej, ja i moja mama, dostawałyśmy z okazji urodzin malowane na szkle obrazki, wazoniki, świeczniki, na widok których kwiczałyśmy z zachwytu. Każda taka praca wymaga ogromnej zręczności, niesamowitego talentu, pasji i wyobraźni.

Mając „obciążenia dziedziczne” w postaci zamiłowania do rzeczy pięknych (hande-made) i ciągoty do poznawania oraz eksperymentowania z różnymi artystycznymi dziedzinami, postanowiłam że kiedyś zrobię własny witraż. A, że czasem los mi sprzyja i uparta jestem jak osioł, znalazłam zajęcia z tworzenia witrażu w Katowicach i miesiąc temu trafiłam do takowej pracowni. Mimo, że zawyżam średnią wieku i formalnie jestem na nie za stara, to Prowadząca zgodziła się, żebym w nich uczestniczyła. Każde spotkanie to cudowne, nowe doświadczenie. Czuje się tam jak ryba w wodzie… :))
Poniżej zamieszam zdjęcia prac, moich koleżanek i kolegów „po fachu”:














"Pamięta nasze młode ręce
Stolika marmurowy blat,
Gdym dłoń na Twojej dłoni kładł
W tej staroświeckiej cukierence.

Złocony napis. Okno niskie.
R było w słowie TORTY brak.
YT OT czytaliśmy wspak.
O rzewne yt ot, sercu bliskie.

Popatrz w młodości cień ginący,
Czyż nie wydaje Ci się stąd,
Jak odwróconych liter rząd,
Bez sensu, śmieszny, wzruszający?"


Słonimski Antoni - YT OT




Moje małe marzenie się spełniło -zrobiłam własny witraż. Nie jest idealny, ale od początku od końca zrobiony przeze mnie. Będzie mi służył jako wisiorek. Jak Wam się podoba? :))


A więcej o genezie i sposobie robienia witrażu przeczytacie tutaj.

Czekam na Wasze opinie, komentarze i pozdrawiam Was serdecznie ze smaganych wiatrem Katowic,
Najbarwniej :))

7 komentarzy:

  1. Bardzo ładny i na pewno ślicznie będzie prezentował się jako wisiorek.

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne te witraże a wisiorek wyszedł bardzo oryginalny.Na pewno będzie śliczna ozdobą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz, ze moim marzeniem bylo nauczyc sie tej techniki :) Gdzie w Katowicach sa te zajecia? Też bym chętnie poszła a jestem z Katowic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te zajęcia odbywają się z ramach Pałacu Młodzieży :)))
      http://pm.katowice.pl/?cat=204

      Usuń
  4. Ten ostatni witraż dał mi pomysł na jeden wątek w scenariuszu ;D. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń