sobota, 27 czerwca 2020

Syrop z kwiatów czarnego bzu

Czarny bez kwitnie na przełomie maja i czerwca. Wszystko zależy w jakiej części kraju mieszkacie. Aktualnie powoli już przekwita, choć mnie udało się zebrać jeszcze kwiaty w pełnym rozkwicie w ciepły dzień. Te są najlepsze.




Czarny bez zawiera: beta karoten, witaminy A, B1, B2, B3, B6, C oraz potas, wapń, magnez, sód, fosfor, sód oraz pierwiastki śladowe: żelazo, miedź, mangan i cynk, flawonoidy i kwasy fenylowe, garbniki oraz pektyny. Samo zdrowie!


Oto jego właściwości lecznicze:
• działa wykrztuśnie i rozrzedza katar,
• działa napotnie i antywirusowo,
• chroni i wzmacnia błony śluzowe dróg oddechowych,
• wzmacnia odporność organizmu, • stabilizuje krwiobieg i wzmacnia naczynia włosowate,
• uśmierza bóle (w tym ból głowy, np. podczas przeziębienia),
• działa oczyszczająco i usuwa wolne rodniki,
• przyspiesza przemianę materii,
• łagodzi stany zapalne skóry.



Kwiaty czarnego bzu smażone mogą być również w cieście naleśnikowym. Warto jednak pamiętać, że ani kwiatów, ani owoców czarnego bzu nie można spożywać surowych. Zawierają toksyczną substancję, której jednak bardzo łatwo pozbyć się podczas obróbki termicznej.

Syropy z kwiatów czarnego bzu warto robić, bo to naturalny lek wzmacniający organizm. Działa przeciwwirusowo, więc stosujemy go zapobiegawczo, pijąc go rozcieńczonego z herbatą czy wodą w okresie jesienno-zimowym. A kiedy bardziej nas rozłoży - stosujemy go jak wzmacniającą zawiesinę. Przepis na syrop jest dziecinnie prosty! Takie przepisy lubię najbardziej.


Przepis na syrop z kwiatów czarnego bzu:

Składniki:
• ok. 40 baldachów kwiatów czarnego bzu (dobrze rozwiniętych)
• sok wyciśnięty z 5 dużych cytryn
• 2 litry wody
• 1 kg cukru, może być trzcinowy

Wykonanie:
Kwiaty dokładnie oddziel od łodyżek, które są gorzkawe. Następnie zalej je wrzątkiem i odstaw w chłodne miejsce na co najmniej 12h, najlepiej całą noc. Następnie przecedź, dodaj cukier, sok z cytryny, wymieszaj i podgrzej, tak by cukier się rozpuścił. Nie gotuj tego syropu, jedynie doprowadź do wrzenia i od razu, taki mocno gorący, wrzący przelej do wcześniej wyparzonych, szczelnie zamykanych słoiczków. Zakręć, słoiczki postaw do góry dnem i odwróć dopiero gdy zupełnie ostygną. Nie wymagają już pasteryzowania. Jeśli robisz syrop do bezpośredniego spożycia, to po prostu przechowuj go w lodówce przez kilka dni.

Po przygotowaniu sok ma żółtawy kolor:



Polecam przekonać się samemu o jego zdrowotnych właściwościach! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz