poniedziałek, 2 listopada 2020

Pierwsza Komunia Święta Sonii - pomysł na dekorację sali, sesji zdjęciową i pudełko wspomnień

Pozostając nadal w temacie komunijnym chciałam zaprezentować Wam mój pomysł na: dekorację sali, sesję zdjęciową i prezent komunijny.

Sonia, radosna dziewczynka ze zdjęcia, to moja sąsiadka. Mamie Sonii bardzo zależało, żeby oprawa dnia Pierwszej Komunii Świętej była wyjątkowa i mam nadzieję, że wspólnie udało Nam się sprawić, że Komunikantka zapamięta Ten Ważny Dzień na całe życie.
Zaczęło się od elementów stroju Sonii. Gotowy wianek na głowę i świecę wzbogaciłam o zielone listki, by dodać żywego akcentu do kupnych ozdób.
Chciałyśmy też zadbać o ozdoby na sali komunijnej. Przed stołem i na wprost miejsca przy którym siedziała Komunikantka, stanęła sporych rozmiarów spersonalizowana kompozycja. Wielkie serce z napisem umieszone zostało w białym ringu i okutane bluszczem. Podobnie jak na kompozycji w kościele i tutaj znalazły się gołębie. Na dole dekoracji, w białej skrzynce, ułożyłam żywe kwiaty oraz gałązki trzmieliny.
Na stole, w donicy ułożyłam żółte margaretki z listkami ruskusa. W niej też ustawiłam pobielony symbol hostii z brokatowymi literami który (prócz kupienia surowej sklejki) zrobiłam sama.
Na bocznych stołach w nawiązaniu do całości dekoracji, również stanęły dwie kuliste kompozycje kwiatowe, które pięknie się mieniły, bo oprószone były złotym brokatem. Spód kompozycji otaczały wiklinowe wianuszki.
Bukietom kwiatów, ustanowionym na drapowanym materiale, towarzyszły luźno rozrzucone transparentne kryształki, sztuczne płatki kwiatów oraz stojące na papierowych serwetkach i tekturowych podstawkach do tortów - świeczniki zrobione ze słoików.
Bardzo łatwo jest przygotowaćje samemu! Na stare słoiki przyklejamy wycięte z jednostronnej folii serca. Następnie cały słój malujemy na biało. Jak farba wyschnie - odklejamy folię i mamy DIY świecznik. Te ze zdjęć zostały dodatkowo ozdobione koronkowym wzorem złotą konturówką oraz złotą farbą przez moją serdeczną Znajomą. W środku świecznika wysypałyśmy dla kontrastu srebrne kamyczki, na których stanęła świeca.
Za Sonią, na obciążniku, przymocowałyśmy balony z helem. Najpierw stanowiły ozdobę sali, a potem element naszej pamiątkowej sesji zdjęciowej. Oto jak prezentowała się całość:
Po obiedzie i kawie wybrałyśmy się na zdjęcia. Takie momenty i uroczystości warto i należy uwieczniać na fotografiach.
Na pamiątkę dnia Pierwszej Komunii Świętej podarowałam Sonii wygrawerowane pudełko, w którym prócz wywołanych zdjęć, znalazło się także USB z filmikiem, który zmontowałam z tego dnia. :)

Może kogoś z Was moje prace zachęcą do spróbowania własnych sił w organizacji domowych uroczystości :)

2 komentarze:

  1. Z całego serca ❤ polecam Panią Joannę ❤
    Można zaczerpnąć inspirację z prośbą zrobienia, przygotowania ozdób lub fotografię 📸😊
    Wszystkie ozdoby i fotografie są dobrej jakości oraz są bardzo efektowne 😁
    Pomysłowość i kreatywność nie ma żadnych granic.
    Joasia jest przemiła, życzliwa oraz bardzo pracowita.
    Jej pracę są wykonane z pasją oraz wielką starannością 🙂 Twórcza Pracownia Joanny 😊

    OdpowiedzUsuń