Dekoracja kościoła na ślub Ani i Tomka miała być kolorowa, w odcieniach pastolowego różu, brzoskiwini, bieli i niebieskości.
Chciałam, żeby kompozycje florystyczne przypominały wiejski ogródek pełen kwiatów czy biodynamiczną łąkę.
Oto co wyszło z mojej wizji :)
Na drzwiach kościoła zawisł ogromniasty wianek, który witał przybyłych gości.
Droga do ołtarza prowadziła po białym dywanie, między tabliczkami "Hymnu o miłości".
Przed ławkami symetrycznie z dwóch stron ustawiłam na białym tiulu lampiony ze świecami, kompozycje kwiatową. Nie wiem czy jest to widoczne na zdjęciach, ale kompozycję i tiul były podświetlone ledowymi żyłkami.
Na ławkach położyłam bukieciki złożone z hortensji, przebrawionego na różowo rozchodnika oraz białych kwiatów żurawek.
Za krzesłami Nowożeńców na plecach krzeseł zawisły sercowe wianki, a pomiędzy nimi stanęła niewielka kompozycja kwiatową.
Tak wyglądała kompozycja przed ołtarzem.
Podświetlone kompozycje kwiatowe:
Zobaczcie jak prezentowała się całość:
Dajcie znać co sądzicie:).